środa, 25 stycznia 2017

"PRZEŻYWAM WIELKĄ, EMOCJONALNĄ ZMIANĘ"- TINI DLA MAGAZYNU GENTE



W wieku prawie 20 lat- „pewniejsza, uprzejma i miła”- wylądowała w „swoim miejscu na Ziemi” , gdzie przywitała swojego chłopaka, Hiszpana Pepe Barroso Silva (20). Przełamanie intymności rewolucjonizuje jej karierę w 2017. Tylko tutaj, sekrety o nowym video clipie, nadchodzącej płycie, mega trasie #GotMeStartedTour, rozpoczęciu własnej linii odzieży i urodzinach, które zaplanowała spędzić w Hiszpanii. Zapraszam Was do przeczytania tłumaczenia  kolejnego, zagranicznego wywiadu, który został udzielony dla magazynu Gente!!

Na pięknych plażach w Cariló, gdzie przysięga, że śpi jej się tutaj „jak nigdzie indziej na świecie”- Martina Stoessel (19) odpowiada krótko na pytania, ponieważ zaskoczyliśmy ją na wakacjach. Przerwa- rozpoczęta 29 grudnia- kończy się  przez udział w nagraniach do Soy Luny (Disney Channel). „To mój rezerwat spokoju, przepełniony najpiękniejszymi wspomnieniami”- mówi o swoim miejscu na Ziemi.

Jest to druga argentyńska osobowość najbardziej znana na świecie- zaraz po królowej Maxima- „jedna z najbardziej wpływowych kobiet światowej telewizji „ według Hollywood Reporter – i częściej wyszukiwana na YT niż Lady Gaga. Jednak zawsze w lato na globusie wskazuje palcem Cariló: „To jest moje miejsce na Ziemi. Tutaj, tak samo jak w domu (w San Isidro) wracam na krótko, ale zawsze jest tak samo.”


312 GODZIN (I ŻYCIE) Z PEPE. Chwilę przed tym spotkaniem, Tini pożegnała się na tej plaży z Pepe Barroso Silva (20), ze swoim chłopakiem. Mija 8 miesięcy odkąd ona wybrała go na castingu do produkcji teledysku Great Escape. „Jestem taka szczęśliwa, że mógł zatrzymać się w moim kraju …! Pepe poznał całą moją rodzinę, moich przyjaciół i moje ulubione miejsce”, mówi.
Po spędzeniu kilku dni razem w Mediolanie (Włochy) w październiku ubiegłego roku, umówili się, że wrócą w te same szerokości geograficzne. W 2017 przybył by zaprezentować się rodzinie w domu wujków Martiny oraz usiąść przy jednym stole z rodziną Stoessel w Cariló. „Poznał już kotlety mojej mamy, których spróbował w Kalifornii, gdzie mieszkał w 2016, w dniu, w którym poznał oficjalnie swoich teściów usłyszał od nich: „ Dziękujemy, że tak bardzo uszczęśliwiasz naszą córkę”-  tata bardzo go polubił, mówi Tini, podczas jedzenia „swojego ulubionego przysmaku” – który często towarzyszył jej w tworzeniu „ Puree z sałatką i bałagan… co za pychota!!”


Na planie odprężają ją gry planszowe- „Ponieważ często mam problemy z koncentracją, one uczą mnie cierpliwości”, wyjaśnia z gracją. Mikołaj nieco opóźniony, Tini otrzymała z rąk Pepe buty Golden Goose (jej ulubione) oraz parę pierścieni.


Jest niewyczerpującą się artystką, jedną z ostatnich romantycznych nastolatek- wymagająca i tradycyjna w miłości- wciąż marzy o większym sukcesie: „Założeniu rodziny”.  Tak, twierdzi, że jest „dziewczyną, która myśli o przyszłości, jeśli decyduje się być z kimś to dlatego, że wyobraża sobie ich wspólne życie”. Pepe w trzech słowach: „dojrzały, skoncentrowany i dżentelmen”, mówi. „Widzi życie w inny sposób niż reszta chłopców w jego wieku”. A co byś o nim powiedziała? „Dzięki niemu rozpoczynam każdy dzień z wielkim uśmiechem. Podoba mi się w nim to, że chce jak najlepiej dla wszystkich ludzi”. Zdefiniowała go w skrócie, ponieważ rozmowa o nim jest dla niej krępująca, „On jest moją wielką miłością, dziś odgrywa bardzo ważną rolę w moim życiu. Kocham go z całego serca”.


O godzinie 11, Pepe przyszedł, żeby powiedzieć do widzenia: „Powrót do rutyny, dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że te wakacje były niezapomniane”- opublikował w sieci . Madrycki model jest spadkobiercą imperium Don Algodón, podjął się nauki na kierunku Administracji i Stosunków Międzynarodowych na uniwersytecie w Los Angeles. Oczywiście z klasycznym założeniem „Termin spotkania już niedługo, jeszcze trzy miesiące„- powtarza Tini „…. Po tym wszystkim tęsknie za nim. To czekanie ma w sobie odrobinę magii, każde spotkanie wydaje się być pierwszym.”

WIELKA PRZYGODA W 2017. Chociaż mówi: „Kocham kino, mam nadzieję rozwijać się w tej dziedzinie”, Tini musiała powiedzieć „nie” wielu propozycjom filmowym w Europie.
Nowy klip. „W Buenos Aires nagram klip do My Stupid Heart”, zapowiada. „Fabuła skupia się na historii intensywnej miłości w miejskich lokalizacjach”, mówi przed klasycznym zakończeniem „Jeśli powiem więcej to nie będzie już niespodzianką”. Super trasa. „Rozpoczynam swoją pierwszą, solową trasę”, tryska energią. #GotMeStartedTOUR- edycja na Starym Kontynencie-  zacznie się 18 marca w Madrycie (Hiszpania) i zakończy się 6 maja we Frankfurcie (Niemcy). W ciągu niespełna dwóch miesięcy odwiedzi 21 miast, w 9 państwach.

Choreografię przygotuje Chucky Kaplow, osobisty choreograf Micka Jaggera i Michaela Jacksona. Kostiumy są w rękach Pauli Selby Avellaneda, która ukończyła Royal School of Arts w Antwerpii, jest ulubienicą artystów takich jak Beyonce i Rihanny. Efekty świetlne są obowiązkiem Juanjo Beloqui, ten sam, który zajmował się tym podczas trasy Alejandro Sanz i Miguel Bose. A muzyką zajmie się prestiżowy Didi Gutman. Nowość? „W lipcu dotrę do Gran Rex z takim samym show, ale z gościem niespodzianką”- dodaje. „Potem oczekuję trasy w moim kraju, a później odwiedzę Chile, Brazylię, Peru i Meksyk”.

Druga płyta. Po sukcesie TINI, album zdobył miano złotej płyty w ciągu kilku dni od momentu jej wydania (29 kwietnia), Martina rozpoczyna kolejne nagrania utworu muzycznego w listopadzie. „Zbieram to, co napiszę, lubię śpiewać co czuję”, mówi. „Kolejna nowość? Chciałabym włączyć do utworów latynoskie rytmy”.


Debiut modowy. „Jestem bardzo podekscytowana! Kolekcja jest taka, jaką sobie wymarzyłam”. Mówi o Tini by Martina Stoessel , swojej pierwszej linii ubrań, która zostanie uruchomiona wiosną w Europie i będzie sprzedawana w El Corte Ingles (Hiszpania), Galerii Lafayette (Francja) i Top Shot oraz innych punktach sprzedaży. „Moda zawsze była dla mnie wielką grą: tutaj próbuję, przekraczam, ryzykuję”, mówi wizerunek Cher oraz nowa muza Valentino. „Projektowałam razem ze wspaniałym zespołem na podstawie tego, co mnie porusza, co mi się podoba. Jest to linia młodzieżowa, świeża dla romantycznych kobiet z domieszką rocka”, mówi.


20… I OLE! Wygląda bardziej sexy. Słucha siebie świętując w Madrycie,  i jak zawsze, otoczona jest miłością, dobrą muzyką oraz tańcem i mówi, że przeżywa „zmianę emocjonalną”. Mówi, że staje
się świadoma zakrętów sukcesu. „Czuje się jak reszta dziewczyn w moim wieku, które kończą jakiś etap i mówią: A teraz co zrobię z moim życiem?. Wiem, że chcę zawsze śpiewać, ale dzisiaj myślę więcej na temat „co powiedzieć?”, „jak powiedzieć?”, „co jest prawdziwym celem mojej twórczości?”. I dlaczego muzyka „istnieje do opowiedzenia” i „najlepsze tkwi w sumie głosów do wyboru”, przemysł definiuje sukces w czterech słowach: „Lojalność wobec siebie” na przykład „kiedy jakaś mama powiedziała, że może spokojnie zostawić swoją córeczkę przed telewizorem, oglądając mnie”. To cała Martina Stoessel.

KTÓRY NEWS NAJBARDZIEJ WAS ZASKOCZYŁ? CZY WYBIERACIE SIĘ NA KONCERTY W RAMACH TRASY TINI GOT ME STARTED TOUR?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz