GOTOWA NA PRZYGODĘ! Życie Martiny Stoessel bardzo się
zmieniło, odkąd pierwszy raz zagrała rolę Violetty. Teraz, gdy serial dobiegł
końca, zaczyna się dla niej nowa, niesamowita przygoda. Zapraszam Was do
przeczytania wywiadu, którego Tini udzieliła dla magazynu Violetta!!
Martina Stoessel pracuje nad wieloma projektami i niedawno
pojawiła się na dużym ekranie! Uwielbia śpiew i przez lata dała wiele
niesamowitych koncertów… Ale gdyby mogła wybrać jedną osobę do wspólnego
śpiewania, kto by to był? Przekonajmy się!
CZY SĄ JACYŚ SŁYNNI PIOSENKARZE LUB PIOSENKARKI, Z KTÓRYMI
CHCIAŁABYŚ STWORZYĆ DUET?
Miley Cyrus. Mówiłam już, jak bardzo podziwiam ją jako
wokalistkę. Byłabym zachwycona, gdybym mogła wystąpić z nią w duecie. Ale jest
wielu artystów, których uwielbiam to: Rihanna, Justin Bieber… i zaśpiewanie z
każdym z nich byłoby dla mnie ogromnym zaszczytem.
CZY BYŁAŚ KIEDYŚ NA KONCERCIE KTÓREGOŚ ZE SWOICH ULUBIEŃCÓW?
JEŚLI TAK, OPISZ, PROSZĘ KRÓTKO TO DOŚWIADCZENIE.
Widziałam ostatnio występ Katy Perry i wywarł na mnie
ogromne wrażenie. Stroje, światła… to było nieziemskie!
JEŚLI CHODZI O SPRAWY SERCOWE, JACY CHŁOPCY CI SIĘ PODOBAJĄ?
Chłopak musi być czuły i mieć duże poczucie humoru, by mnie
rozśmieszać. W tej chwili potrzebuję kogoś, kto będzie ze mną w tym czasie
zmian i rozwoju.
DOKĄD CHCIAŁABYŚ IŚĆ Z CHŁOPAKIEM NA ROMANTYCZNĄ RANDKĘ?
Miejsce nie jest takie ważne. W tej kwestii jestem dość
elastyczna.
POMÓWMY O PRZYJAŹNI. CO BYŚ ZROBIŁA NA MIEJSCU VIOLETTY,
GDYBYŚ DOWIEDZIAŁA SIĘ, ŻE FRANCESCA UTRZYMYWAŁA W TAJEMNICY SWOJĄ RELACJĘ Z
DIEGO?
Na początku źle bym to zniosła, ale to, co uszczęśliwia moją
przyjaciółkę, cieszy także mnie.
GDYBYŚ MIAŁA KILKA WOLNYCH GODZIN, DOKĄD POSZŁABYŚ Z
NAJLEPSZYMI PRZYJACIÓŁMI?
Uwielbiam spędzać czas z przyjaciółmi u kogoś w domu. Po
prostu gawędzimy i wymieniamy się informacjami, co u nas słychać.
JAKIE JEST TWOJE NAJLEPSZE WSPOMNIENIE Z KAŻDEGO Z TRZECH
SEZONÓW VIOLETTY?
Mam bardzo wiele wspomnień. Bardzo się rozwinęłam i wciąż
nie mogę uwierzyć, że to wszystko mi się przydarzyło.
CO CZUŁAŚ OSTATNIEGO DNIA NA PLANIE?
Było mi bardzo smutno, że zapada kurtyna nad tak ważnym
etapem mojego życia, który rozwinął mnie jako człowieka i artystkę. Lecz był to
zarazem szczęśliwy dzień, bo każdy koniec to także początek. W moim wypadku to
początek nowej, ekscytującej przygody, którą mam przed sobą.
ZA CZYM BĘDZIESZ NAJBARDZIEJ TĘSKNIŁA?
Wiem, że będę tęskniła za ekipą, za Mechi. Czas pokaże, za
czym najbardziej. Teraz jestem bardzo ciekawa, co przyszłość ma dla mnie w
zanadrzu.
SKORO O PRZYSZŁOŚCI MOWA, ZAGRAŁABYŚ ROLĘ CZARNEGO
CHARAKTERU?
Uwielbiam pracę w filmie i gdyby postać była ciekawa, z
chęcią zagrałabym czarny charakter!
WSPÓLNA SZAFA
Martinę łączy z mamą głęboka więź- wymieniają się nawet
ubraniami! „Zawsze mówiłam, że kiedy byłam mała, lubiłam po powrocie ze szkoły
wkładać ciuszki mojej mamy i używać jej kosmetyków do makijażu.”, opowiada
Martina. „Mamy podobny gust więc nie tylko ja noszę jej rzeczy- także ona
pożycza ode mnie ubrania! Czasami oddaję jej torebki, które dostałam w
prezencie, a wiem, że nie będę mogła ich nosić. Na pewno jej się spodobają, bo
są bardzo ładne.”
RODZINNE WSPOMNIENIA
„Uwielbiam zdjęcia z czasów, gdy mój brat i ja byliśmy
dziećmi”, mówi Martina, odnosząc się do przedmiotów bliskich swojemu sercu. „Gdy
tylko mam okazję, szperam z mamą i tatą w naszym pudełku ze zdjęciami, oglądamy
fotografie i wspominamy wspólne chwile radości”
Mam nadzieję, że spodobał Wam się wywiad, że dowiedzieliście
się czegoś nowego. Na koniec cytat, który pojawił się przy zdjęciu: „Nigdy nie
zrezygnowałabym ze spotkań z przyjaciółmi, pieczeni, którą mój tata robi w
weekendy… no i, oczywiście ze śpiewu i tańca!”
JEŚLI SPODOBAŁ WAM SIĘ WYWIAD, PROSZĘ O POZOSTAWIENIE
KOMENTARZA PONIŻEJ J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz